Rekord

Taki tytul pojawil sie wczoraj w tabloidach z najgoretszymi wiadomosciami z Finlandii. Najgoretszymi w sensie doslownym, gdyz rekord dotyczyl wczorajszej temperatury. Az 37,2  stopnia odnotowano wczoraj  w Joensuu (dokladniej – na lotnisku w Joensuu), w poludniowo-wschodniej czesci kraju, ktora zawsze byla najcieplejszym rejonem Finlandii latem. I chyba tylko to, ze rekord dotyczyl tego miejsca pozostaje niezmienne. Poprzedni rekord, to jest 35, 9 stopnia, mial miejsce w 1914 roku!

Od dwoch tygodni uwaznie przygladam sie najwyzszym temperaturom sprzed roku i z poprzedniego dnia podawanym w Helsingin Sanomat. Roznica notowanych temperatur codziennie wynosi okolo 10 stopni. To wydaje sie bardzo duzo, nawet przy tak waskim (bo dotyczacym zaledwie dwoch sasiednich lat) porownaniu. Juz w polowie lipca mowilo sie o najgoretszym lecie od 50 lat. Ja postanowilam poczekac z ocena do konca lipca. Niestety zdaje sie, ze mam powody do niepokoju o powazne zmiany klimatyczne.

W czerwcu porzadkujac letnie podkoszulki odrzucilam wszystkie bez rekawow, uznajac ze te przydadza mi sie wylacznie poza Finlandia.. Ciagle pamietam radosc, jaka odczulam przyjezdzajac do Helsinek rok temu – zadnych upalow, zadnego meczenia sie w goracu ponad miare! Chcialabym nadal czuc roznice miedzy pobytem w rodzinnym Krakowie, a  w Finlandii. Chcialabym nadal cieszyc sie przyjemnym swiezym powietrzem tutaj. Dzis Helsinki sa jednym z chlodniejszych rejonow kraju – jest zaledwie 22 stopnie, ale to niewiele zmienia w podsumowaniu sredniej tegorocznej temperatury lipca. Postanawiam wiec powylaczac wiekszosc zrodel ciepla, namawiac Finow, by jednak nie wlaczali swiatla za dnia do czytania gazety i nie palili go przez caly dzien w lazience.. Tylko czy to mi sie uda??..

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *