Niespodzianka

Okazuje się, że żyjąc “pomiędzy” kulturami – dobrze wychylić się  raz bardziej w jedną stronę. Żyjąc w Polsce testuję jeszcze lepiej, co świadczy o tym, że mieszka/mieszkało się w Finlandii “za długo”. I tak w sobotę wieczorem ogarnia mnie panika, czy mam wystarczająco pełną lodówkę, aby rano przygotować śniadanie.

W Finlandii do stosunkowo niedawna zgodnie z prawem w niedziele wszystkie sklepy mogły zostać otwarte nie wcześniej niż od dwunastej. Obecnie nadal większość sklepów otwiera się w południe, a wśród sklepów spożywczych wyjątkiem jest sieć Alepa, otwierająca się wcześniej. Jadąc tramwajem zakupiwszy wcześniej pełny bilet przyłapuję się na pomyśle, że mając ten sam bilet może zdążę przesiąść się na jeszcze inny środek transportu – w Helsinkach obowiązują bowiem bilety czasowe -godzinne. Wychodząc zaś z domu po zamknięciu za sobą drzwi (nie na klucz) zaczynam się obawiać, czy je z powrotem otworzę nie mając przy sobie klucza! – w Finlandii zamki niemal we wszystkich drzwiach zamykają się na zatrzask.. Można dodać do tego jeszcze, że zapominam nabyć wodę mineralną, bo w Finlandii po pitną wodę sięga się 24 godziny na dobę w domu – świetna jest dostępna w kranie.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *